Kombucha Iwan Czaj
Kombucha nie po raz pierwszy gości na moim blogu. Jestem jej ogromną miłośniczką. Jest zdrowa dla zdrowia. Pochylmy się nad nią …
Tym razem postanowiłam przetestować ją na ziołach – wierzbówce kipszycy, zwanej herbatą Iwan Czaj – choć z herbatą nie ma nic wspólnego – bo nie ma w niej śladu liścia herbacianego, to zaparzona przypomina ją w smaku. Ale nie na tym chcę się tu skupić a na właściwościach pro zdrowotnych tego zioła. Przypisuje się jej właściwości wspierające przy:
- bólach głowy
- stanach nerwowych, lękowych, stanach depresyjnych, bezsenności
- problemach z odpornością – wzmacnia ją
- zwalczaniu anemii – ze względu na dużą zawartość minerałów: żelazo, miedź, mangan
- chorobie wrzodowej oraz zapaleniu jelit – ze względu na dużą zawartość garbników i śluzów
- poprawie trawienia
Napary z liści wierzbówki mają działanie przeciwutleniające, przeciwzapalne, a także przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjne. Działają na układ moczowy (oraz prostatę). Wzmacniają naczynia włosowate i działają rozkurczowo. Pomagają w odtruwaniu (detoksykacji) organizmu.
Aby przygotować kombuchę z wierzbówki potrzebujemy susz. Możecie kupić go w dobrych sklepach eko lub przygotować samodzielnie. Zbiory wierzbówki przypadają na lipiec i sierpień. Wierzbówka rośnie głównie przy lasach – będzie więc okazja, aby wybrać się na spacer. Pamiętajcie jednak, aby rośliny nie zbierać przy drodze a zapuścić się na tereny gdzie można dojść a dojechać nie koniecznie.
W przepisie na kombuchę zakładam, że macie już wysuszone zioło.
Składniki:
- 2 litry wody – łącznie
- 150 g cukru trzcinowego
- 3-4 łyżki ziela wierzbówki kipszycy
- 1 kombucha – grzybek herbaciany
- starter – 200 ml wywaru z poprzedniej fermentacji lub gdy nie ma zaczynu z kombuchy, można użyć 2 łyżki octu winnego
- duże naczynie (około 3 litry) wykonane ze szkła (np. słój) lub porcelany, ale nie ze stali
- Umieścić wierzbówkę kipszycę w imbryku lub w szklance z sitkiem, zalać wodą o temperaturze 80 stopni i zostawić do zaparzenia na około 15 minut.
- Pozostałą wodę (z 2 litrów), wlać do wyparzonego naczynia, w którym będziemy przygotowywać napój.
- Dodać cukier i dokładnie wymieszać.
- Dodać zaparzone zioła.
- Gdy płyn w naczyniu będzie już chłodny, dodać zaczyn lub ocet winny, a na koniec kombuchę – delikatniejszą i jaśniejszą stroną do góry, a ciemniejszą – w dół.
- Nakryć naczynie gazą lub materiałem umożliwiającym przepływ powietrza i przytwierdzić gumką aby nie dostały się do środka muszki. Powietrze jest niezbędne w procesie fermentacji, bez niego nie będzie przebiegał on prawidłowo – na wierzchu wywaru może się pojawić pleśń.
- Naczynie odstawić w ciepłe miejsce.
- Po 4-5 dniach fermentacji należy spróbować napoju, aby sprawdzić, czy ma on odpowiedni smak, tzn. czy fermentacja przebiega prawidłowo. Im dłużej grzybek „pływa” w napoju, tym kombucha bardziej wytrawna. W letnie dni proces fermentacji może przebiegać szybciej a zimą dłużej. W początkowej fazie produkcji warto obserwować i wyciągać wnioski.
- Napój z kombuchy przelać przez sitko do czystych butelek lub słoików i wstawić do lodówki, by powstrzymać proces fermentacji i nie dopuścić do skwaśnienia napoju z kombuchy. Schłodzony napój jest gotowy do picia.
Smak napoju z kombuchy nie może być ani zbyt słodki, ani zbyt wytrawny. Najlepiej, aby jego smak był zbliżony do cydru. W przeciwnym razie należy pozostawić wywar do fermentacji na trochę dłużej. Nie należy jednak kontynuować fermentacji zbyt długo, ponieważ otrzymamy ocet z kombuchy. Podczas fermentacji powinien wytworzyć się drugi grzybek. Będzie on przyklejony do grzyba – matki. Jeżeli smak kombuchy jest zadowalający: oddzielamy nową warstwę grzyba od starej i obie wkładamy do osobnych naczyń z przykryciem. Następnie zalewamy każdy grzyby niewielką ilością powstałego napoju z kombuchy i wstawiamy do lodówki. Odlewamy też 200ml wyprodukowanej właśnie kombuchy, która będzie nam potrzebna do kolejnego nastawu. Grzybek tybetański zapada w rodzaj hibernacji i nie rozmnaża się ani nie fermentuje. Może pozostać w stanie nieaktywności nawet przez 36 miesięcy.
Smacznego!
print
Related Posts
Chipsy z jarmużu
22 kwietnia 2020