Bezglutenowe,  Do chleba

Pesto z bazylii

Pachnąca, aromatyczna, zielona bazylia. Nie może jej zabraknąć z waszym przydomowym ogródku. A jeśli go nie macie, to w doniczce na parapecie okna.

Zastosowań bazylii jest wiele, ale ja najbardziej lubię ją pod postacią pesto. Dodaję je do makaronu, ryżu, na grzankę z chleba na zakwasie. Można też chrupać nachos z odrobiną bazyliowego pesto. Jest pysznie i chce się więcej! W oryginalnym przepisie na pesto znajdziecie ser parmezan. U mnie ser zastąpiły nieaktywne płatki drożdżowe. To bogactwo witaminy B12 a suplementacja jej konieczna jest gdy nie jecie mięsa. Do tego płatki drożdżowe pachną i w smaku zbliżone są do parmezanu więc wasz portfel nie odczuje zakupu tak bardzo, zwłaszcza gdy staniecie się fanami zielonego pesto.

Składniki:

  • pęczek bazylii lub jedna doniczka
  • 50 g orzechów nerkowca
  • 1/2 szklanki oliwy z oliwek (miarka 125 ml)
  • 5 g płatków drożdżowych nieaktywnych
  • 1 ząbek czosnku
  • sól i pieprz do smaku
  1. Do blendera włożyć listki bazylii, ja dodaję także łodyżki.
  2. Czosnek obrać z łupiny i drobno pokroić.
  3. Dodać orzechy nerkowca, płatki drożdżowe, oliwę i czosnek oraz sól i pieprz.
  4. Wszystkie składniki zblendować. Sprawdzić czy jest dobrze doprawione.

Smacznego!