Zielone, białe, z fioletowymi główkami …. i nie rosną we wszystkich rejonach Polski, więc amatorzy szparagów polują na nie tam gdzie są. Słyszałam, że potrafią przejechać wiele kilometrów, aby się nimi nasycić 🙂
A ja mam to szczęście, że rosną blisko więc gdy sezon w pełni podaję w różnych wariantach. Tym razem będzie to krem.
Składniki:
- 1/2 kg szparagów – zielonych lub białych
- 1 łyżka masła ghee lub oleju kokosowego
- 1 cebula
- 2- 3 ząbki czosnku
- 1/2 łyżeczki sproszkowanej kurkumy
- 3 cm kłącza imbiru
- gorąca woda
- szczypta gałki muszkatołowej
- 1/2 łyżeczki sproszkowanej kolendry
- sól i pieprz do smaku
- czarnuszka – ziarno, może być
- Szparagi umyć, odciąć twarde końcówki i w razie potrzeby obrać – zielone często nie wymagają tego, białe – tak. Gotowe szparagi pociąć na kawałki.
- Cebulę pokroić w drobną kostkę, czosnek posiekać, imbir zetrzeć na tarce.
- W garnku roztopić masło ghee lub olej kokosowy i wrzucić cebulę oraz czosnek. Chwilę podsmażać.
- Dodać pokrojone szparagi, imbir oraz kurkumę. Jeszcze chwilę podsmażać mieszając drewnianą łyżką.
- Wszystko zalać gorącą wodą tak, aby przykryć szparagi. Gotować około 20 minut, aż szparagi będą miękkie.
- Zmiksować ręcznym mikserem na krem, dodać gałkę muszkatołową, kolendrę oraz sól i pieprz do smaku. Zamieszać. Gdyby krem był zbyt gęsty można dodać jeszcze więcej wody.
- Można dodać czarnuszkę, grzanki z chleba ….
Smacznego!