Frytki z batatów
Wszyscy lubimy frytki. A bataty świetnie się na nie nadają. Znacie bataty? To poznajcie, bo z nich można przygotować nie tylko frytki, ale i pyszną zupę-krem, pastę do chleba na zakwasie. Mogą też być dodatkiem do zapiekanki. Robiłam też już z nich kluski (przepis znajdziecie na moim pierwszym blogu Gotuj z Orkiszowymi).
Przeczytałam, że istnieje około 400 odmian batatów, o różnym kolorze skórki, od fioletowego, przez czerwony, pomarańczowy i żółty, do białego. Miąższ może mieć różną barwę, w zależności od odmiany – białą, pomarańczową lub żółtą. U nas najbardziej dostępne są bataty pomarańczowe – i z nich przygotowałam frytki. Zabieramy się do pracy, dzieci je polubią, i dorośli też 😉
Składniki dla 3 osób:
- 3 większe bataty, ok 1kg
- 3 łyżki oliwy
- 1 łyżka grubo ziarnistej soli
- 1 łyżka suszonego rozmarynu
- Bataty starannie umyć pod bieżącą wodą. Można obrać ze skórki, ja tego nie robię.
- Pokroić w słupki i włożyć do miski, zalać oliwą, dodać rozmaryn.
- Dokładnie wymieszać, aby bataty pokryły się oliwą z rozmarynem.
- Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, piekarnik nagrzać do temperatury 220 ⁰C z termoobiegiem.
- Na blachę wyłożyć bataty, tak aby nie leżały na sobie, posypać grubo ziarnistą solą i włożyć do nagrzanego piekarnika.
- Piec ok 20 – 25 minut, do momentu aż frytki się zarumienią. Warto sprawdzać pod koniec pieczenia czy się nie przypiekają.
Smacznego!