Falafele
Takie łatwe w przygotowaniu a takie pyszne. Zajadamy się nimi na ciepło albo na zimno. Układamy na liściach rukoli, dodajemy hummus i wszyscy są zadowoleni. Zróbmy falafele!
Przypomniałam sobie o nich przy okazji wizyty w Paryżu. Tam w dzielnicy żydowskiej wróciłam to tego smaku. Ależ było mi tam dobrze z nimi! Raz zrobicie i już nie przestaniecie ?
Czas przygotowania:
- min. 12 godzin namaczamy ciecierzycę – to konieczne, aby danie było lepiej trawione
- 30 minut
Składniki na 4 porcje:
- 250g suchej ciecierzycy
- cebula
- 2 ząbki czosnku
- oliwa z oliwek do podsmażenia cebuli i czosnku
- pęczek kolendry lub natki pietruszki – u mnie kolendra
- 1 łyżeczka mielonego kminu rzymskiego (kumin)
- łyżeczka ostrej papryki w proszku lub papryki czerwonej, wędzonej
- łyżeczka sody lub proszku do pieczenia
- sól, pieprz do smaku
- olej ryżowy do smażenia
- wok – jeśli ktoś ma lub głęboka patelnia
- Namoczoną ciecierzycę odsączyć na sitku i włożyć do miski.
- Cebulę i czosnek pokroić w kostkę i podsmażyć delikatnie na oliwie.
- Kolendrę lub natkę posiekać a następnie dodać do ciecierzycy.
- Dodać podsmażoną cebulę i czosnek, przyprawy i sodę. Miksować aż do uzyskania jednolitej masy. Doprawić solą i pieprzem.
- Z gotowej masy ulepić kulki wielkości orzecha włoskiego. Będzie ich około 20.
- W woku lub na głębokiej patelni rozgrzać olej ryżowy i smażyć kuleczki na złocisty kolor. W woku można odsączyć je na raszkach a jeśli robimy to w patelni należy wyłożyć na papierowy ręcznik, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
- Falafele można podać z sałatą – zieloną, wiosenną, rukolą lub roszponką lub czym tam chcecie. A jeśli chcecie wprowadzić wszystkich w błogostan – przygotujcie jeszcze to tego hummus
Smacznego!
Halo, halo Paryż! Jeszcze tu wrócę, aby zjeść te pyszne falafele!