Zapach drożdżowego ciasta rozchodzący się po domu od samego rana …. Bezcenne. Mogę wstać nawet o 5:00, aby tak właśnie rozpocząć dzień.
Nie wiem czy i wy tak macie, ale ja łagodnieję kiedy czuję takie zapachy. Błogość mnie otula. Życie składa się z takich drobnych przyjemności, doceniam i zauważam to. Zapraszam więc o świcie do kuchni. Powitajcie dzień z uśmiechem.
Składniki:
- 500g mąki orkiszowej typ 550
- 200ml napoju ryżowego lub osianego lub orkiszowego
- 100ml ciepłej wody
- 2 łyżki oleju kokosowego
- 5g suchych drożdży lub 20g świeżych
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- 1 łyżeczka soli
- Olej kokosowy rozpuścić w wodzie.
- Dodać ciepłe mleko, cukier oraz drożdże.
- Składniki dokładnie wymieszać i odstawić na 10 minut.
- Do miski wsypać przesianą mąkę i sól.
- Dodać mieszankę z drożdżami. Wszystkie składniki dokładnie połączyć, np. za pomocą miksera.
- Zawinąć w folię i włożyć na noc do lodówki.
- Rano zagnieść do momentu aż przestanie kleić się do rąk i zapleść w warkocz ( YouTube podpowie jak to zrobić).
- Gotowy warkocz ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i włożyć do piekarnika nagrzanego do 200 ⁰C.
- Piec 35-40 minut.
Smacznego!