Blog single

PodróżeNie znalazłam lawendy, ale fajne Kobiety

Zrobić coś dla siebie, tylko dla siebie, nie mając z tyłu głowy bagażu myśli ile ma się do ogarnięcia i przepracowania na różnych polach i w różnych obszarach swojego życia. A do tego wyjść ze swojej strefy komfortu, zrobić coś, co do tej pory było poza własnymi możliwościami a czasem napawało lękiem. I spotkać na swojej drodze fajne KOBIETY.

Jest początek sierpnia, miesiąc wakacji za nami. I ruszamy w nieznane, w stronę Kaszub, do Rekownicy (Rekòwnica). Za kierownicą Maja a ja inaczej niż zwykle, jako pasażerka, przyglądam się temu co za oknem, podziwiam, delektuję się ( (dzięki Maja!) . Polska jest piękna! Dojeżdżamy do celu i już czuję ogromny spokój tego miejsca. Szumi woda obok młyna. Magia.

Wita nas Ewelina, pierwsza fajna Kobieta. Potem przyjeżdżają kolejne: Agnieszka, Justyna, Sylwia, Kasia. Jesteśmy ze Śląska, Dolnego Śląska i z Wielkopolski. Nie znamy się a jakbyśmy się znały od lat. Potem ktoś o nas powie – „moc energii, wojowniczki”.

Na co dzień zajęte, czasem zapracowane, pochłonięte codziennością, z troskami, problemami dnia codziennego. A tu …. Kobiety wolne, z pasjami i radością. Dzielące się tym co mają, nawet swoimi słabościami. I nikt nie krytykuje. Takie łapanie „tu i teraz”.

Nasz wyjazd jest krótki, ale bardzo intensywny. Jest czas na spacer, „nic nie robienie” nad jeziorem, ognisko, oswajanie się z naturą, rozmowy, rozmowy, rozmowy … Dzieje się też coś, co do tej pory było poza moją wyobraźnią i zasięgiem. Przełamuję strach: podchodzę blisko do konia, przechodzę przez bagna. Jak dobrze jest przekroczyć bariery dotąd nieprzekraczalne. Zobaczyć, że można. Zobaczyć, że inni też czują w sobie strach, ale próbują, bo jesteśmy jedną grupą i trzymamy się razem.

Jestem pewna, że wiele Kobiet ma takie pragnienia, aby wyrwać się z codzienności, choć na chwilę. Wyjechać, zrzucić dopasowane stroje, buty na wysokim obcasie i tę maskę z twarzy, bo przecież – „co inni powiedzą”. Nie bójmy się spełniać marzeń, nie trzeba jechać daleko, aby tak się stało. Rozejrzyjcie się dokoła moje drogie, piękne, wyjątkowe Kobiety. Na pewno obok jest ktoś, kto ma podobne pragnienia. Zróbcie to dla siebie i tylko dla siebie. Tu na Kaszubach, w młynie lub w innym pięknym miejscu. Podzielcie się z innymi Kobietami, tym co w Was piękne, głęboko schowane przed światem.

A gdy wrócicie już do spraw codziennych, nie będziecie już takie same. Będziecie bogatsze o doświadczenia, silniejsze, z poczuciem, że to Wy z innymi fajnymi tworzycie ten świat. A w chwili słabości, zmęczenia lub wyczerpania wróćcie do tych chwil a znów poczujecie napływającą, dobrą energię i KOBIECĄ moc, która jest w nas!

……………………………………………………………………………………………………………………………….

I mija kilka miesięcy, i znowu spotykasz te same dziewczyny choć w zupełnie innych okolicznościach. Ale wciąż czujesz tą KOBIECĄ moc. I wiesz, że ona nie przeminie. W krótkich spodniach czy w „małej czarnej”, zawsze jest nam razem fajnie! Dziękuję dziewczyny!

Cdn ……

#wpełnidlasiebie

foto: Justyna, Młody, ja i profesjonalny fotograf 😉

Related posts

Back to top
Welcome

Organic products

Advertising is the way great brands get to be great brands prospectum sociis natoque.
Follow and socialize with us